Cyfrowe modelowanie przepływu

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Cyfrowe modelowanie przepływu

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 30 marca 2020, 19:58

Liczy wszystkie siły aerodynamicznie i bezwładności ?

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Michał T » 30 marca 2020, 18:37

Jak na zamówienie kolega przesłał mi nowinkę techniczną. Nie wiem czy już wyrzucić do kosza poprzednią wypowiedź. Wygląda na to, że niebawem obliczenia będą szybsze niż rzeczywistość. Po wstępnym czasochłonnym zamodelowaniu obiektu można go badać wirtualnie jak prawdziwy.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Michał T » 25 marca 2020, 21:25

Co innego sprawdzić przepływ na obiekcie takim jak krowa czy kamień w rzece, a co innego badać dynamiczne zmiany przepływu . Na dodatek powiązane z obiektem zmieniającym kształt, gdzie liczy się cieniutka linka i jednocześnie kilkumetrowa szmata. Zagadnienie jest zajebiście wymagające obliczeniowo. Nie wspominając gości którzy zamodelują taki proces. Obstawiam że taniej i szybciej uszyć 30-50 prototypów :-)

Dawno nie jestem w temacie ale obliczenie takiej krówki na dobrym sprzęcie to też czasem kilka minut dla jednej chwili czasu.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Marcin. » 23 marca 2020, 21:48

Zbyszek Gotkiewicz pisze:W procesie certyfikacji też przeprowadza się rozmaite próby przeciągnięć. Naprawdę jest tego sporo. I naprawdę daje to dobry obraz sytuacji. A potem pilot nawija sterówki, kupuje uprząż z wysokim podwieszeniem, trzyma skrzydło za mordę bo się boi turbulencji i w rezultacie wali w glebę nie wiedząc nawet co zrobił źle.


Rozumiem, ja nie mysle o takich sytuacjach ,tylko o projektowaniu skrzydla. Ostatecznie najlepszy sprzet nie bedzie idiotoodporny.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 marca 2020, 21:39

W procesie certyfikacji też przeprowadza się rozmaite próby przeciągnięć. Naprawdę jest tego sporo. I naprawdę daje to dobry obraz sytuacji. A potem pilot nawija sterówki, kupuje uprząż z wysokim podwieszeniem, trzyma skrzydło za mordę bo się boi turbulencji i w rezultacie wali w glebę nie wiedząc nawet co zrobił źle.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Marcin. » 23 marca 2020, 21:04

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Marcin. Przeciętny pilot swym zachowaniem jest w stanie zniweczyć każdy, nawet najlepszy projekt. Widziałem Nemo które dało się rozbujać i przeciągnąć.


Wiem , nie ma skrzydla ,ktorego nie da sie przeciagnac ,bo to jest nieodlaczny "parametr" urzadzen latajacych. A w tunelu mozna by bez "strat" w ludziach wszystko sprawdzic.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: prokopcio » 23 marca 2020, 20:22

Ciekawe jak bardzo trudno się utrzymać w miarę stabilnie.
W tunelu dla skoczków byłem. Dało się utrzymać dość stabilnie.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: uriuk » 23 marca 2020, 20:11

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 marca 2020, 20:03

Marcin. Przeciętny pilot swym zachowaniem jest w stanie zniweczyć każdy, nawet najlepszy projekt. Widziałem Nemo które dało się rozbujać i przeciągnąć.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 marca 2020, 20:00

Cały postęp w paralotniach robi się metodą prób i błędów. Największe postępy to: Wprowadzenie obrysu eliptycznego, wprowadzenie v celi i v wsparć co wyeliminowało część olinowania, wprowadzenie profili z ujemną wędrówką środka parcia, zwiększenie wydłużenia co umożliwiło redukcję olinowania. Tak wygląda cały postęp w paralotniach. Czyli z jednej strony redukcja oporów poprzez zmniejszanie olinowania a z drugiej ograniczanie dzikich zachowań skrzydła.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Marcin. » 23 marca 2020, 19:54

prokopcio pisze:Zgodzę, się, że wyjścia z atrakcji (jak juę do nich dojdzie) nie da się przebadać w pełnym zakresie ale całą resztę tak.
Chodzi o takie rzeczy na etapie projektu jak opory, nośność, zakres prędkości, doskonałość, jak i moment przeciągnięcia, odporność na podwinięcia etc.
Wyjście z atrakcji spadającego glajta jednak lepiej sprawdzić możesz Ty uriuk. Tak jak Marcin napisał - na pewno zrobisz to lepiej niż komputer.


Nasuwa mi sie mysl ze mozna by bylo w tunelu badac atrakcje i potem przeprojektowywac bryle tak by jak najlepiej sie zachowywala. Mozna by to robic setki razy i to w tych "laboratoryjnych" warunkach. A piloci testowi to tez sa miedzy nimi jakies tam roznice itp. A tu byly by konkretne dane i wideo jak z badania samolotow.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: prokopcio » 23 marca 2020, 19:46

Zgodzę, się, że wyjścia z atrakcji (jak juę do nich dojdzie) nie da się przebadać w pełnym zakresie ale całą resztę tak.
Chodzi o takie rzeczy na etapie projektu jak opory, nośność, zakres prędkości, doskonałość, jak i moment przeciągnięcia, odporność na podwinięcia etc.
Wyjście z atrakcji spadającego glajta jednak lepiej sprawdzić możesz Ty uriuk. Tak jak Marcin napisał - na pewno zrobisz to lepiej niż komputer.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Marcin. » 23 marca 2020, 19:46

No i jeszcze w tunelu bylyby powtarzalne warunki ,a nie tak jak na testach glajtow. Nie mowie ze to zle testy ,ale byly dyskusje na te tematy itp.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 marca 2020, 19:42

Korkociąg widziałem że modelowali przy pionowym przepływie powietrza. Model był ręcznie wprowadzany w autorotację. Pewnie chodziło o sprawdzenie przy jakich ustawieniach usterzenia i wyważeniu taki samolocik przechodził w płaski korkociąg co dla samolotów było dużym problemem. Dużo taniej jest puścić w powietrze kompetentnego pilota na paralotni żeby sprawdził określone zachowania. Jest to tańsze, prostsze i dużo bardziej zbliżone do warunków użytkowania niż próby tunelowe.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Marcin. » 23 marca 2020, 19:31

uriuk pisze:Ja jestem sobie w stanie wyobrazic komputerowe badanie negatywki. Badania w tunelu nie jestem sobie w stanie wyobrazic. Moze juz za stary jestem i wyobraznia mi szwankuje.
Jednym z wazniejszych badan glajta jest wychodzenia ze spadochronowania i ze spirali. Jak chcesz to zrobic w tunelu?


No w sumie samolot "nie ma" spadochronowania itp. Ale jakies tam wlasciwosci prototypu dalo by sie przebadac tak jak Zbyszek pisze. Komputer nie ogarnie chyba rzeczywistego przeplywu. Nie ma to jak "na oko"

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 marca 2020, 19:25

Zauważcie co się dzieje z modelem samolotu podczas badań flaterowych. Nikt nie kontynuuje badania po odejściu skrzydeł. Poza tym nie widzę potrzeby prowadzenia takich badań, bo nie wiem co one miały by dać. Dobrze by było sprawdzić, po co przeprowadza się badania płatowców w tunelu i na tej podstawie jakieś badania można by zaprojektować. Wydaje mi się, że można sprawdzać na przykład opory linek i ich połączeń czy opory samej końcówki płata. Fajne zajęcie dla studentów i instytutu z dobrym finansowaniem.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: uriuk » 23 marca 2020, 19:23

Ja jestem sobie w stanie wyobrazic komputerowe badanie negatywki. Badania w tunelu nie jestem sobie w stanie wyobrazic. Moze juz za stary jestem i wyobraznia mi szwankuje.
Jednym z wazniejszych badan glajta jest wychodzenia ze spadochronowania i ze spirali. Jak chcesz to zrobic w tunelu?

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: prokopcio » 23 marca 2020, 19:21

Ja się nie znam, dopytuję.
Jak się zwalił glajt to już za późno , nie wiem co "chcemy" badać w tunelu.
Opływ powietrza do momentów niestabilnych chyba da się przebadać.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: Marcin. » 23 marca 2020, 19:17

uriuk pisze:Glajt jest miekkoplatem, Nie da sie go dowolnie ustawiac, jak skrzydlo samolotu. Jak zbadac co sie dzieje podczas przeciagniecia czy klapy? Zapsikasz glajta w punkcie przeciagniecia lakierem do wlosow i bedziesz badal?


Wyobrazam sobie np pelnowymiarowego glajta ze sterowaniem rc no i tak jak Prokopcio napisal sterowac i badac co sie dzieje ze struagmi w tych krytycznych momentach.

Re: Cyfrowe modelowanie przepływu

Post autor: uriuk » 23 marca 2020, 19:15

Skrzydlo "dmuchanego" samolotu jest zamocowane na sztywno, to znaczy, ze nie reaguje na stery. Bada sie efekty takiego zasterowania. Jak zmusisz glajta, zeby po zaciagnieciu sterowek nie zwalil sie do tylu, tylko tkwil tam gdzie przedtem?

Na górę