Post autor: Piotr Domański » 21 września 2020, 15:05
Po przeczytaniu ogłoszenia o sprzedaży Synthesisa
viewtopic.php?f=25&t=3882 (egzemplarz ze zdjęć wygląda jak nowy) z sąsiedniego wątku zainteresowało mnie to na jakiej podstawie mechanicy podejmują decyzję, że po przekroczeniu określonego wieku skrzydło mimo bdb. wyniku testu, dopuszczenia nie otrzymuje.
Ostatnio brałem udział w przeglądzie powłoki 30-letniego balonu, tkanina poliester ripstop 68 g/m2, coś jak nasz sky-tex, tyle że ciut grubsze. Przeszedł grab test (na wytrzymałość tkaniny i szwów)+ porozymetr, ponieważ wyniki były mieszczące się w normie dostał dopuszczenie do lotów na następne100h lub max rok. Kluczowy jest tu właśnie ten czas, czy są rzeczywiste obserwacje nagłego starzenia się tkaniny/linek/nici niezwiązanych z np. nagłym wzrostem nalotu? Mechanik balonowy twierdzi, że zdarza się że parametrów nie trzymają balony nawet młode rocznikowo, czy z niskim nalotem i jedynym oparciem aby wydać dopuszczenie musi być badanie techniczne a nie upływający czas. Mamy w przepisach, że uprzęże starsze niż 10 lat nie mogą być użytkowane przez tandemiarzy i szkoły ale o ile wiem co do skrzydeł nie jest to dookreślone czasowo. Skoczkowie spadochronowi takiego ograniczenia czasowego dla trwałości uprzęży czy czasz zdaje się nie mają ale tu tylko opieram się na tym co usłyszałem od Dynamita. Pytanie teraz czy w tym przypadku brak takiego dopuszczenia przez mechanika dla skrzydła ma być uznaniowy czy też raczej powinien opierać się na wynikach wykonanego testu wg. określonych ogólnie wytycznych lub przepisów. Nie bardzo wyobrażam sobie jak podjeżdżam na SKP i diagnosta mi mówi że 11 letnim samochodom daje z automatu bana gdy sąsiednia stacja bez problemu przybija pieczątkę- tu mamy właśnie taką sytuację;) przez którą nie wątpliwe mógł co nieco stracić sprzedający wspomnianego synthesisa. Nie było by nic niewłaściwego w takim postawieniu sprawy gdyby ustawodawca w określonych warunkach nie wymagał owego dopuszczenia.
Po przeczytaniu ogłoszenia o sprzedaży Synthesisa https://pgforum.pl/viewtopic.php?f=25&t=3882 (egzemplarz ze zdjęć wygląda jak nowy) z sąsiedniego wątku zainteresowało mnie to na jakiej podstawie mechanicy podejmują decyzję, że po przekroczeniu określonego wieku skrzydło mimo bdb. wyniku testu, dopuszczenia nie otrzymuje.
Ostatnio brałem udział w przeglądzie powłoki 30-letniego balonu, tkanina poliester ripstop 68 g/m2, coś jak nasz sky-tex, tyle że ciut grubsze. Przeszedł grab test (na wytrzymałość tkaniny i szwów)+ porozymetr, ponieważ wyniki były mieszczące się w normie dostał dopuszczenie do lotów na następne100h lub max rok. Kluczowy jest tu właśnie ten czas, czy są rzeczywiste obserwacje nagłego starzenia się tkaniny/linek/nici niezwiązanych z np. nagłym wzrostem nalotu? Mechanik balonowy twierdzi, że zdarza się że parametrów nie trzymają balony nawet młode rocznikowo, czy z niskim nalotem i jedynym oparciem aby wydać dopuszczenie musi być badanie techniczne a nie upływający czas. Mamy w przepisach, że uprzęże starsze niż 10 lat nie mogą być użytkowane przez tandemiarzy i szkoły ale o ile wiem co do skrzydeł nie jest to dookreślone czasowo. Skoczkowie spadochronowi takiego ograniczenia czasowego dla trwałości uprzęży czy czasz zdaje się nie mają ale tu tylko opieram się na tym co usłyszałem od Dynamita. Pytanie teraz czy w tym przypadku brak takiego dopuszczenia przez mechanika dla skrzydła ma być uznaniowy czy też raczej powinien opierać się na wynikach wykonanego testu wg. określonych ogólnie wytycznych lub przepisów. Nie bardzo wyobrażam sobie jak podjeżdżam na SKP i diagnosta mi mówi że 11 letnim samochodom daje z automatu bana gdy sąsiednia stacja bez problemu przybija pieczątkę- tu mamy właśnie taką sytuację;) przez którą nie wątpliwe mógł co nieco stracić sprzedający wspomnianego synthesisa. Nie było by nic niewłaściwego w takim postawieniu sprawy gdyby ustawodawca w określonych warunkach nie wymagał owego dopuszczenia.