Na Słowenii trzepią

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Na Słowenii trzepią

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Tomasz P. » 27 lutego 2025, 18:59

ugryzek pisze:Hej, nie znalazłem nowszego wątku, więc odważę się kontynuować tutaj.

Jak to wygląda aktualnie? Wiem, że w zeszłym roku były kontrole, choć kontrolowany znajomy miał akurat skrzydło nowe, teraz chciałem poszukać informacji o tym jakiego typu to ma być przegląd, ale na słoweńskich stronach nigdzie nie potrafię takich wytycznych znaleźć.

To trzeba mieć ten papierowy przegląd przy lataniu rekreacyjnym, czy nie, a jeśli tak, to czy zwykły test przewiewności im wystarczy? Przecież nie będę robić pełnego przeglądu dwuletniego skrzydła z symbolicznym nalotem.



Tez mialem przyjemnosc byc sprawdzanym w zeszlym roku ale bardziej interesowaly ich IPPI i OC. Prosili o pokazanie metryk skrzydel, ale jakos nie bylo to dla nich specjalnie wazne. Kto mial juz zlozone to odpuszczali. Pamietam, ze wspomnieli cos o mandacie 50-100 EUR za brak przegladu.
Co ciekawe, podpuszczali, zeby pokazac im tracki z lotu - takie polowanie na tych, ktorzy wlecieli w strefe w Ajdovscinie.

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: MariusG » 27 lutego 2025, 18:27

Najprostszym sposobem częściowego zapobiegania wypadkom, które mogą w jakiś sposób wynikać ze stanu technicznego glajta (brak przeglądu, dorobiona z ręki lina "na oko" itp.) jest właśnie ten - jeżeli glajt jest po przeglądzie to przynajmniej ciut zmniejsza to prawdopodobieństwo w tak ogromnej skali realizowanych tam lotów, że coś nie jest "nakombinowane" (a ile jest latających muzeów wokół nas, które przeglądu nie widziały od lat to każdy doskonale wie). Mając glajta 2 lata i powyżej nastu godzin w ogóle dobrze byłoby zrobić mu trym (tak, jak pierwsza wymiana oleju w aucie - liny wymiarowo też się "docierają" i możesz się zdziwić, co wyjdzie w pomiarze "nowego glajta" :) - nie mówię, że coś się złego będzie działo ale po prostu często warto to wykonać). Każdy producent ma jakieś zalecenia np. na tabliczce - przykładowo przegląd należy robić co 2 lata / lub np. 100 godzin / co nastąpi szybciej - zobacz, co producent zaleca w ramach pierwszego przeglądu lub go o to dopytaj, jakie jest minimum przeglądowe, aby legalnie zrealizować "przedłużenie" (niektóre firmy w swoim serwisie np. nie wymagają, aby zrywać liny na pierwszym przeglądzie, jeżeli glajt ma niewielki nalot - z założenia nie ma to po prostu sensu). Jakie ma znaczenie czy ten glajt leżał w worku i nie latał ... po prostu wymaga się, aby go sprawdzić i tyle, nie kosztuje to majątku w porównaniu do ceny glajta a istnieje szansa, że komuś muzealny zabytek się nie przeciągnie po starcie nad głową i nie będzie przez to na godziny zamknięty start z racji śmigłowca :)

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: ugryzek » 27 lutego 2025, 10:24

Hej, nie znalazłem nowszego wątku, więc odważę się kontynuować tutaj.

Jak to wygląda aktualnie? Wiem, że w zeszłym roku były kontrole, choć kontrolowany znajomy miał akurat skrzydło nowe, teraz chciałem poszukać informacji o tym jakiego typu to ma być przegląd, ale na słoweńskich stronach nigdzie nie potrafię takich wytycznych znaleźć.

To trzeba mieć ten papierowy przegląd przy lataniu rekreacyjnym, czy nie, a jeśli tak, to czy zwykły test przewiewności im wystarczy? Przecież nie będę robić pełnego przeglądu dwuletniego skrzydła z symbolicznym nalotem.

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Jarek » 13 sierpnia 2019, 10:32

Chyba pojawiał się temat zmiany przepisów prawa na Słowenii kilka lat temu na grupie. Chodziło właśnie o aktualny przegląd skrzydła (może coś jeszcze). Na tych fotkach z raportu widnieje data 2012 (pkt.1.b) - może to w tym czasie było.
Pozdrawiam
Jarek

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Domin » 08 sierpnia 2019, 20:25

Na Słowenii przed zawodami należy okazać aktualny przegląd, bo inaczej do zawodów dopuszczonym się nie będzie. Latam tam od około 3-4 lat i od mojego początku tak tam było. Gdy ktoś pyta o powód to otrzymuje informację, że na Słowenii każde skrzydło musi mieć aktualny przegląd (nie starszy niż 2 lata) lub być nowe (nie starsze niż 2 lata).

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 08 sierpnia 2019, 14:11

A, ten. Fajnie latał. Liny to kevlar czy dyneema? Nie czułeś pewnie różnicy w zachowaniu, stąd to zaskoczenie.

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 08 sierpnia 2019, 13:18

A co to za skrzydło?

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 08 sierpnia 2019, 09:46

Ja też nic nievsłyszałem do tej pory o obowiązkowych przeglądach skrzydeł dla pilotów zagranicznych. Bo strefa DHV ma chyba obowiązek robienia przeglądów dla swoich pilotów od początku paralotniarstwa.

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Bumat » 08 sierpnia 2019, 09:19

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ciekawe czy przegląd na Słowenii jest obowiązkowy w stosunku do skrzydeł.


Przydatne linki, choć nie znalazłem nic o obowiązkowych przeglądach :

https://sffa.org/en/flying-rules-slovenia
https://appifly.org/?page=country&iso_c ... SI&lang=en

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 sierpnia 2019, 22:26

To jakaś urzędnicza bzdura. Ciekawe czy ktoś domagając się tych przeglądów powiązał zwiększoną liczbę wypadków na Kobali z brakiem przeglądów skrzydeł. Pewnie było tak: są wypadki to musimy coś robić. To sprawdzajmy czy piloci mają kaski.

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: calhal » 07 sierpnia 2019, 22:20

Coś mi o tym Magda i Brett wspominali na BGD Weightless. Nawet nowy feature jest na airtribune na fotkę tejże pieczątki w glajcie. Jak żyję nikt mi nigdy pieczątki w glajta nie wbijał. No ale ja młody pilot.

Inna sprawa że chyba zrobię przegląd glajta akro (2016 rocznik czy tam 2015 nie pamiętam) chociaż IMO wszystko z nim ok.

Bez sensu to. Zgadzam się z Bumatem. Pieczątki "na pewno" zredukują ilość wypadków. Chodźmy na wschód, tam musi być jakaś cywilizacja...

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 sierpnia 2019, 21:48

Ciekawe czy przegląd na Słowenii jest obowiązkowy w stosunku do skrzydeł.

Re: Na Słowenii trzepią

Post autor: Bumat » 07 sierpnia 2019, 21:43

Kefir pisze:2. Glajta - rok produkcji (kolega miał nowy) - mówił że dwa lata od produkcji OK a jak starszy tom powinna być nabita pieczątka z przeglądu co 2 lata albo trzeba przy sobie mieć kartę paralotni


Polska, albo słowiańska mentalność; glajty po przeglądzie od razu spowodują spadek liczby wypadków.

Na górę