pgforum.pl

Czesc zastanawiam sie nad wzgledami bezpieczenstwa i roznymi wariantami wpiecia karabinkow w uprzaz...
Nasuwaja mi sie takie opcje:
a) normalny lot, bez akro bez holu itp. karabinki wpiete zamkiem do przodu ? (wiekszosc uprzezy ma domyslnie karabinki zamkiem do przodu nie wiem z czego to wynika)
b) hol (tutaj wiekszosc uwaza ze karabinki zamkiem z tylu ) kolejne pytanie, wiekszosc zaecen jest np wedlug dudka aby wpinac hol w uszy skrzydla anie w karabinki, jednak sa tacy co wpinaja tylko w karabinki. Sily rozkladaja sie totalnie inaczej i zastanawiam sie czy wpiecie karabinkow zamkiem do tylujest po prostu bardziej uniwersalnym rozwiazaniem czy ma to konkretne przelozenie na sily dzialajace na uklad. Pytanie zasadnicze, jaka jest roznica miedzy jedna i druga opcja ? czy w zaleznosci od stylu latania / holu itp mozna wpinac inaczej czy jednak jest to uzasadnione konkretnymi wzgledami przelozenia sily holu / lotu itp ?

Ja zakładam zamkiem do tyłu bo od przodu zawsze miałem coś. Kiedyś to był wyczep zakładam na ucho paralotni potem był podnóżek. I w ten sposób już z przyzwyczajenia daję zamek do tyłu.

albo wyczep

Daję do tyłu bo z przodu jak nie wyczep, to frontkontener, zawsze coś....

Dla samych własności lotnych wg mnie nie ma żadnego znaczenia, niezaleznie czy to akro czy nie.