pgforum.pl

w necie znalazłem :
https://www.nova.eu/en/news-stories/art ... cBhSrPweRM

Art pisze:w necie znalazłem :
https://www.nova.eu/en/news-stories/art ... cBhSrPweRM

Ciekawa zabawka. Ale 3 lata testowania i brak seryjnej produkcji. Może Alpy mają za blisko...

W sumie jest to realizacja tego o czym rozmyślaliśmy od strony technicznej z Łukaszem. Konstrukcja opiera się na silniku motocykla elektrycznego jakie w kompletnym zestawie są do kupienia na alibabie czy aliexpress. Są to właściwie gotowe urządzenia ze sterownikami, możliwością programowania po bluetooth. Siłę ciągu jak i hamowanie można sprawdzać i regulować prądem. W prosty sposób można uzupełnić taki silnik w sterownik Łukasza współpracujący z elekroniczną manetką gazu i hamulca tego silnika i mamy gotową wyciągarkę.

Niestety widzę w tabelce zbyt optymistyczne podejście do zapotrzebowania na prąd. A właściwie marketingowe zagranie w stylu motoryzacyjnym czyli "maksymalna moc silnika... najniższe spalanie ..."
Silniki pracują na napięciu 72V. Wymagana bateria dla wyciągarki solo to sprytnie określone >3kWh i liczba 14 holi.
Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Bo liczbę holi ogranicza przede wszystkim temperatura. Taki silnik będzie się pieruńsko grzał. Natomiast zużycie prądu łatwo wyliczyć. Hol i zwijanie odbywać się będzie z prądu. Jeśli potrzeba na oba średnio 6kW mocy przez 4 minuty, to jeden hol przekłada się na niespełna 0.4kWh. Zatem 3kWh akumulator z użytecznym napięciem 72V wystarczy na zaledwie 5 do 6 holi. Później BMS odetnie zasilanie przy maksymalnym obciążeniu.
Z tych wyliczeń wynika, że akumulator powinien mieć co najmniej 30Ah. Taka lekka bateria lipo czy liion to wydatek około 3000zł w Chinach. Obawiam się, że taka nie będzie w stanie uciągnąć pełnej mocy. Te oferowane są dedykowane do silników 5kW. Te przeznaczone dla 8kW mają 40Ah , które na te 6 do 7 pełnych holi wystarczy na pewno, natomiast kosztuje około 5500zł w Chinach. Druga tańsza opcja to 6 szeregowo połączonych akumulatorów ołowiowych 12V 50Ah. Koszt mniejszy pięciokrotnie. O tyle samo razy większy ciężar i gabaryt. Pozostaje kwestia ładowania. Lekką baterię typowym 2A zasilaczem naładujemy dopiero w 20 godzin ! Zatem jeden hol to około 3 godziny ładowania.
Ładowanie 6 akumulatorów ołowiowych to już w ogóle misja. Pozostaje prostownik do widlaków za nawet kilka tysięcy, albo 6 prostowników 4A po 80zł każdy z Biedry czy innego lidla, oraz rozłączanie wszystkich aku od siebie. I właśnie wątek prądu zaważył na tym, że stanęło ostatecznie na spalinówkach.

Dzięki Der za wyliczenie. Parę lat temu to liczyłem i ta bateria akumulatorów mnie przekonała że to nie jest eleganckie rozwiązanie. Z drugiej strony ile maksymalnie boli dziennie oddali Ci się zrobić na swojej wyciągarce?

Hmm. No to się domyślę bo znów twój telefon wie lepiej co chcesz napisać. Chyba chciałeś zapytać o to "ile holi udało mi się zrobić dziennie". 4. Przy testach skutera elektrycznego. Jednak moja wyciągarka jest wytworem budżetowym.
Cenę, jeśli ta wejdzie do sprzedaży przewiduję na poziomie pomiędzy 5 a 10 tyś EUR I to bez liny. Nie wyobrażam sobie sytuacji, by takową kupowali sobie samodzielni pojedyńczy piloci. Raczej niewielkie grupy na zasadzie zrzutki. A wtedy ilość dostępnych holi ma duże znaczenie.

Spoko. Twój peleton też nieźle przekręca
No właśnie chodziło o to samo co przy e-ppg. Koszty są dużo wyższe, a przewaga eksploatacyjna w niektórych aspektach niezauważalna a w innych dużo niższa.

Szkoda że nie napisałem tego razem z cytowanym twoim tekstem

Dla tych, których waga oraz upierdliwość zarządzania energią nie przeraża, nie mają zamiaru czekać kolejnych 3 lat na dostępność a chceli by zrobić coś takiego samemu. Krótka instrukcja

Dostępne gotowe zestawy można rozróżnić na trzy typy.
Skuterowe (nas nie interesują)
Motocyklowe
Samochodowe

Skupmy się na tych drugich, jako potencjalny materiał na zdalnie sterowaną wyciągarkę osobistą.

8kW motocyklowe można podzielić na dwa typy, mniej lub bardziej złożone.
Te mniej, to zestawy nie wyposażone w układ odzysku i sterowania dwukierunkowego. poznać je można między innymi po zestawie hamulca tarczowego w komplecie. I te się również nadadzą do wyciągarki. W pakiecie jest falownik, silnik, układ hamulca tarczowego, manetka.
np. https://pl.aliexpress.com/item/32804093763.html
Cena jak widać ~3600zł w Chinach. Plus przesyłka 1200 i niechybnie VAT i cło, razem około 5800zł. Bez akumulatorów
W zestawie wychodzi taniej. Waga ~22kg !
Co obyci z tematem, mogą się pokusić o zakup w kawałkach. To jest osobno silnika 8kW https://pl.aliexpress.com/item/33045505 ... 4ec9owdHzB za 2700zł pluc VAT i cło oraz kontrolera ze sterowaniem obustronnym za ~2 tyś zł plus vat i cło. Wcale nie wychodzi taniej, ale taki kontroler pozwoli na wyeliminowanie konieczności posiadania hamulca tarczowego.

Do tego należy doliczyć konstrukcję ramy, układacza (ze względu na prędkość vs moc użyteczną wymaga zrobienia bębna mniejszego niż średnica silnika, tak jak jest właśnie na zdjęciu ELOWIN) lina, sterownik bezprzewodowy oraz akumulatory. Robiąc to samemu, ciężko będzie zmieścić się w kwocie 10 tyś zł, nawet na akumulatorach ołowiowych.
Z akumulatorami LiPo czy LiIon, to już bliżej 14-15 tyś zł.
Przewidywana waga takiej wyciągarki bez akumulatorów to około 35-40kg. Akumulatory mogą ważyć od 13 do 6x13kg plus okablowanie. Ze względu na prąd jakim będzie to sterowane, kable mogą ważyć nawet kilka kg.

W przypadku modułowej wyciągarki stacjonarnej, jaką ELOWIN prezentuje, robi się analogicznie. Same silniki o mocy od 12kW kupuje się w cenie od 750 dolarów. Z pozytywów, są one dedykowane do małych 13 calowych kół, dzięki czemu sam silnik można wykorzystać jako bęben. Układacz w takiej sytuacji to kwestia indywidualna. Moje doświadczenie podpowiada mi, że nie jest w przypadku takiego bębna elementem niezbędnym.

Dron czeka na mój czas żebym go skończył bo to projekt moich marzeń.
Dlaczego wspominam o Dronie w temacie wyciągarki ?
Zmienił moje podejście do holowania elektrycznego.

Wyciągarka spalinowa jest naprawdę bardzo dobra i nie mam potrzeby budować elektrycznej ale :
Gdybym dziś miał taką budować :

1. Napęd / silnik taki jak proponuje der powyżej lub inny ( to do przemyślenia )
2. Sterownik / driver - koniecznie z odzyskiem mocy ( hamowanie )
3. sterowanie - pomijam jest banalnie proste
4. Zasilanie - "Mały" pakiet Lipo przy silniku na jeden hol
5. Doładowywanie "ciągłe" z akumulatora samochodu ( mocno przewymiarowanego )

to najprostsza/najtańsza i najlżejsza z metod wyholowania się elektrycznie ze trzy razy.

"5. Doładowywanie "ciągłe" z akumulatora samochodu ( mocno przewymiarowanego )"

ładowanie akumulatora 72V akumulatorem 12V ?
Przerwy między holami mogłyby być być czasem bardzo dłuuuugie, albo żywotność tej małej baterii bardzo krótka

der pisze:"5. Doładowywanie "ciągłe" z akumulatora samochodu ( mocno przewymiarowanego )"
ładowanie akumulatora 72V akumulatorem 12V ?

A można ładować z sieci 230V ?
To niema znaczenia z jakiego napięcia przetwarzasz, ważne na jakie
Co do żywotności pakietów LiPo to temat jest naprawdę dużo napisane w sieci.

der pisze:Przerwy między holami mogłyby być być czasem bardzo dłuuuugie

pół godziny czyli trzy hole w godzinę.

Największy konwerter jaki udało mi się znaleźć 12-72V to 50A 600W. I kosztuje tyle, ile 6 akumulatorów ołowiowych 50Ah. Aby miało to jakikolwiek sens, to duży akumulator musiałby mieć z 150Ah, tak by po takim godzinnym ładowaniu miał jeszcze jakieś sensowne napięcie, tak by go za szybko nie zasiarczyć, tym bardziej, że założenia używać będziemy go rzadko. A taki kosztuje tyle co prawie 3 akumulatory 50Ah a waży tyle co prawie 4 takie akumulatory. I również będzie trzeba po powrocie do domu go ładować. Do tego trzeba dokupić mały akumulator, który będzie wartości kolejnych czterech akumulatorów ołowiowych 50Ah.



O trwałości małego akumulatora pisałem w sensie nie tylko "szybkiego ładowania" , ale też pracy na silnym drenażu. Im mniejszy tym dla niego gorzej.

Najtaniej to widzę to tak:
6 akumulatorów 12V 50Ah lub podobne (tak by miał prąd ~500A). Waga około 72-74kg. Odpuścić drogie prostowniki do wózków widłowych Znaleźć jakąś najmocniejszą ładowarkę do Lipo i innych u Chińczyków na 72V 5A podobną do tej https://tiny.pl/7c23v , odżałować tę noc ładowania po lataniu. W razie padania "elementów układanki" wymiana jest tania, bo można wymienić poszczególne akumulatory.

Niedawno to kalkulowałem i się rozglądałem za podzespołami, nie wyglądało tak tragicznie jak piszesz co i tak nie zmienia faktu, że to nie ma sensu - jak wspomniałem mam prostą spalinową, Ty zresztą też, która elektryki bije na głowę , mocowo, cenowo, wagowo, i nie tylko.

prokopcio pisze:Niedawno to kalkulowałem i się rozglądałem za podzespołami, nie wyglądało tak tragicznie jak piszesz co i tak nie zmienia faktu, że to nie ma sensu - jak wspomniałem mam prostą spalinową, Ty zresztą też, która elektryki bije na głowę , mocowo, cenowo, wagowo, i nie tylko.

Odnośnie spalinowej, Prokopcio jest też trzecia, skończona prawie działająca, do pełni szczęścia brakuje układaka, konkretniej, silnik układaka gubi kroki.. Wina stepsticka? (wszystko zrobione według Twojego projektu) Jak to u Ciebie wygląda?

PS. Od dłuższego czasu próbuję odzyskać hasło do logowania, bezskutecznie.. nie wiem czy "moje" konto zostało dezaktywowane.

Jestem pod miłym wrażeniem !

Zapomniałem wspomnieć w projekcie : stepstiki lubia się przegrzewać, ten fabryczny radiatorek to śmiech na sali - wywal go, daj coś normalniejszego ( co najmniej 10 razy większego ) i będzie git !

Chyba, że ci gubi kroki nawet zimny wtedy trzeba szukać gdzie indziej.

Tooman1 pisze:PS. Od dłuższego czasu próbuję odzyskać hasło do logowania, bezskutecznie.. nie wiem czy "moje" konto zostało dezaktywowane.

Jest użytkownik Tooman (email tomaszch-(..)@o2.pl. To ty ? Została wymuszona ponowna aktywacja konta. Sprawdź czy pod podany
adres przyszedł jakiś e-mail. Ewentualnie wymuś reset hasła i sprawdź powyższą skrzynkę e-mail. Zajrzyj bezpośrednio do do o2.pl i spamu. Być może jest tam ? Wygeneruj nowe.
Tym bardziej, że jest mile widziany osobny wątek z opisem twojej konstrukcji

edit.
masz nadane nowe hasło i zostało wysłane z mojego prywatnego maila na powyższy adres. Po zalogowaniu zmień je proszę na własne dowolne.

prokopcio pisze:Jestem pod miłym wrażeniem !

Zapomniałem wspomnieć w projekcie : stepstiki lubia się przegrzewać, ten fabryczny radiatorek to śmiech na sali - wywal go, daj coś normalniejszego ( co najmniej 10 razy większego ) i będzie git !

Chyba, że ci gubi kroki nawet zimny wtedy trzeba szukać gdzie indziej.

Dzięki za podpowiedź, wymienimy i będziemy testować. kolejne próby w najbliższy weekend.

Jeszcze raz dzięki Der za reset i przesłanie hasła. Jak już będzie holować jak należy, i będę miał więcej czasu postaram się opisać w nowym wątku.
Pozdro!

TooMan pisze: Jak już będzie holować jak należy, i będę miał więcej czasu postaram się opisać w nowym wątku.
Pozdro!

Gdybyśmy z Łukaszem tak do tego podchodzili, to ty byś nie miał co konstruować. o to właśnie chodzi by zdawać relację z prac, a nie tylko podsumowywać efekty. Czasem dzięki temu można nauczyć się czegoś na cudzych błędach, a tak zawsze lepiej niż na swoich.

der pisze:

TooMan pisze: Jak już będzie holować jak należy, i będę miał więcej czasu postaram się opisać w nowym wątku.
Pozdro!

Gdybyśmy z Łukaszem tak do tego podchodzili, to ty byś nie miał co konstruować. o to właśnie chodzi by zdawać relację z prac, a nie tylko podsumowywać efekty. Czasem dzięki temu można nauczyć się czegoś na cudzych błędach, a tak zawsze lepiej niż na swoich.

Ja od dłuższego czasu pracuje na 2 etaty, po to by (mam nadzieję) w niedalekiej przyszłości też móc siąść przed kompem kiedy będę chciał, zdać relację, czy wyskoczyć na latanie.
I chyba mogę nieśmiało powiedzieć, że korzystamy z gotowych rozwiązań? Ten projekt jest tak doszlifowany, że nie ma miejsca na błędy. I oczywistym jest, gdyby nie Wasza wspólna praca My nie mielibyśmy teraz co budować. Chwała Wam za to. W szczególności Łukaszowi.
Nie zaśmiecajmy już wątku o elektryku.
Pozdrawiam.