Teoria a praktyka.

Porady dla początkujących dotyczące techniki w czasie lotu i na ziemi. Sprawy szkoleniowe.
rg
Posty: 212
Rejestracja: 08 grudnia 2017, 08:48
Reputation: 70
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: rg » 18 maja 2020, 09:03

Anonimowy wpis pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To nie takie proste. Już raz robiłem ankietę jak szkolą szkoły ale to było parę lat temu. Może trzeba zadać najprostsze pytania: ile czasu pilot wylatał w czasie szkolenia, czy zakładał uszy, czy bujał glajtem, czy umie zakręcać ciałem. Czy ćwiczył alpejkę. To wtedy się okaże czy był na szkoleniu paralotniowym czy zapłacił za wizytę w wesołym miasteczku.


Nawet renomowane szkoły nie uczą niestety alpejki na żadnym z 3 etapów.


Taaa, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka. A ja szkoliłem się u instruktora, który kładł (i pewnie to się nie zmieniło) mocny nacisk na dobre panowanie nad skrzydłem jeszcze przed pierwszymi zlotami. Uczy alpejki już na pierwszym etapie - podkreślam uczy - nie prezentuje jak to powinno wyglądać, tylko uczy, poprawia i wymaga aby to opanować. Nie panujesz nad skrzydłem w stopniu zadowalającym? To nie ma zlotów tylko dalsze szlifowanie techniki na łączce. Ale jego szkolenia nie działają jak McDrive - chyba nigdy nie zależało mu na jak najszybszym "przerobieniu" ekipy co pewnie nie podoba się kursantom oczekującym szybkiej przepustki po papierek.
Obrazek
--
Najlepszą formą docenienia mojej pracy nad leonardo.pgxc.pl jest POLECENIE i wgrywanie logów.

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: ciacholot » 18 maja 2020, 09:06

A jak by był indeks zaliczeń choćby w dwóch dobrych szkołach to by się rozeszło po internecie i środowisku i nowalijki by wiedzieli czego powinni oczekiwać i co naprawdę umieją i co wynieśli z kursu. Bez tego dupa zawsze z tyłu bo jak widać system nie działa.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2020, 09:17

Anonimowy wpis pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To nie takie proste. Już raz robiłem ankietę jak szkolą szkoły ale to było parę lat temu. Może trzeba zadać najprostsze pytania: ile czasu pilot wylatał w czasie szkolenia, czy zakładał uszy, czy bujał glajtem, czy umie zakręcać ciałem. Czy ćwiczył alpejkę. To wtedy się okaże czy był na szkoleniu paralotniowym czy zapłacił za wizytę w wesołym miasteczku.


Nawet renomowane szkoły nie uczą niestety alpejki na żadnym z 3 etapów.


To nieprawda. Wiem o popularnych szkołach że tego nie uczą.Znam kilku dobrych instruktorów prowadzących szkoły którzy uczą alpejki i to skutecznie.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2020, 09:19

Acha, szkoła ma obowiązek poświęcić 3 godziny nauki na alpejkę. Nie musi nauczyć.
Zbyszek Gotkiewicz

Gość

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Gość » 18 maja 2020, 09:27

rg pisze:
Anonimowy wpis pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To nie takie proste. Już raz robiłem ankietę jak szkolą szkoły ale to było parę lat temu. Może trzeba zadać najprostsze pytania: ile czasu pilot wylatał w czasie szkolenia, czy zakładał uszy, czy bujał glajtem, czy umie zakręcać ciałem. Czy ćwiczył alpejkę. To wtedy się okaże czy był na szkoleniu paralotniowym czy zapłacił za wizytę w wesołym miasteczku.


Nawet renomowane szkoły nie uczą niestety alpejki na żadnym z 3 etapów.


Taaa, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka. A ja szkoliłem się u instruktora, który kładł (i pewnie to się nie zmieniło) mocny nacisk na dobre panowanie nad skrzydłem jeszcze przed pierwszymi zlotami. Uczy alpejki już na pierwszym etapie - podkreślam uczy - nie prezentuje jak to powinno wyglądać, tylko uczy, poprawia i wymaga aby to opanować. Nie panujesz nad skrzydłem w stopniu zadowalającym? To nie ma zlotów tylko dalsze szlifowanie techniki na łączce. Ale jego szkolenia nie działają jak McDrive - chyba nigdy nie zależało mu na jak najszybszym "przerobieniu" ekipy co pewnie nie podoba się kursantom oczekującym szybkiej przepustki po papierek.


A ja się szkoliłem 1+2+2x3 etap w jednej szkole, i alpejki mi nawet nie pokazano w tym czasie, nie mówiąc już o jej ćwiczenu. Musiałem się sam nauczyć z youtuba.
Czy alpejka jest w ogóle w programie, żeby można było się jej formalnie domagać na szkoleniu?
Nie będę wskazywał szkoły palcem, bo nie o to chodzi w tym wpisie, dlatego też piszę anonimowo, żeby po historii moich postów nie można było dojść, o którą szkołę chodzi.

Anonimowy wpis

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Anonimowy wpis » 18 maja 2020, 09:36

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Anonimowy wpis pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To nie takie proste. Już raz robiłem ankietę jak szkolą szkoły ale to było parę lat temu. Może trzeba zadać najprostsze pytania: ile czasu pilot wylatał w czasie szkolenia, czy zakładał uszy, czy bujał glajtem, czy umie zakręcać ciałem. Czy ćwiczył alpejkę. To wtedy się okaże czy był na szkoleniu paralotniowym czy zapłacił za wizytę w wesołym miasteczku.


Nawet renomowane szkoły nie uczą niestety alpejki na żadnym z 3 etapów.


To nieprawda. Wiem o popularnych szkołach że tego nie uczą.Znam kilku dobrych instruktorów prowadzących szkoły którzy uczą alpejki i to skutecznie.

Może moja pierwsza wypowiedź była zbyt ogólna, powinna raczej wyglądać tak:

"Istnieje renomowana szkoła, która nie uczy niestety alpejki na żadnym z 3 etapów."

Nie będę dalej polemizował, bo z anonimowych wpisów i tak nikogo nie przekonam. Chciałem tylko pokazać, że w praktyce nie wszystko wygląda tak jak w programie.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2020, 09:42

Gość pisze:
rg pisze:
Anonimowy wpis pisze:
Nawet renomowane szkoły nie uczą niestety alpejki na żadnym z 3 etapów.


Taaa, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka. A ja szkoliłem się u instruktora, który kładł (i pewnie to się nie zmieniło) mocny nacisk na dobre panowanie nad skrzydłem jeszcze przed pierwszymi zlotami. Uczy alpejki już na pierwszym etapie - podkreślam uczy - nie prezentuje jak to powinno wyglądać, tylko uczy, poprawia i wymaga aby to opanować. Nie panujesz nad skrzydłem w stopniu zadowalającym? To nie ma zlotów tylko dalsze szlifowanie techniki na łączce. Ale jego szkolenia nie działają jak McDrive - chyba nigdy nie zależało mu na jak najszybszym "przerobieniu" ekipy co pewnie nie podoba się kursantom oczekującym szybkiej przepustki po papierek.


A ja się szkoliłem 1+2+2x3 etap w jednej szkole, i alpejki mi nawet nie pokazano w tym czasie, nie mówiąc już o jej ćwiczenu. Musiałem się sam nauczyć z youtuba.
Czy alpejka jest w ogóle w programie, żeby można było się jej formalnie domagać na szkoleniu?
Nie będę wskazywał szkoły palcem, bo nie o to chodzi w tym wpisie, dlatego też piszę anonimowo, żeby po historii moich postów nie można było dojść, o którą szkołę chodzi.

Alpejką jest w programie jako ćwiczenie obowiązkowe na drugim etapie. Program można przeczytać w dziale dla początkujących pgforum.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2020, 09:44

Bumat pisze:
prokopcio pisze:
krislerta pisze:Całkowity nalot to minimum 28 lotów. Uzyskany czas nalotu po I i II Etapie – minimum 5 godzin.

źródło ULC :
http://edziennik.ulc.gov.pl/api/DU_ULC/ ... cznik1.pdf


Taaaa. Czasy inne są. Mój kurs trwał 15 sekund na Bełchatowie w 1999. Instruktorzył kolega z licencją A :). Potem był Miero, Javorovy, Stranik i termika. Po jakimś czasie dowiedziałem się, że są potrzebne jakieś kwity. Zrobiłem kurs "elastyczny" a uczyłem się latać później. Od licencji A po B.

Ps.
Krisleta, uważaj na Miero na odchyłkę E. Wiem, co mówię, bo sprawdzałem osobiście :)


Tomek. Tobie, jak i wielu się udało. Temu który w zeszłym roku uczył się sam w kopalni piachu w Łodzi się nie udało.
Zbyszek Gotkiewicz

SławekP

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: SławekP » 18 maja 2020, 10:37

Panowie, alpejka to pikuś, bo czasem lepiej żeby taki świeżak po prostu nie wystartował.
Natomiast umiejętność zakładania uszy/uszu/uszów :?: :mrgreen: to podstawa, ma przecież ogromny wpływ na bezpieczeństwo lotu.
Wqrwia mnie, że działają takie pseudo szkoły w których produkuje się potencjalnych samobójców, a instruktor jest zainteresowany wyłącznie wydarciem kasy od kursanta...

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2020, 10:48

Dopóki sami piloci nie zaczną wymagać odpowiedniego poziomu szkolenia sytuacja nie ulegnie zmianie. Nie pomogą rankingi i interwencje urzędu.
Zbyszek Gotkiewicz

SławekP

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: SławekP » 18 maja 2020, 10:55

A skąd taki świeżak ma wiedzieć, czego wymagać od instruktora?
Program nauczania to jedno, a koń jaki jest, każdy widzi...

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2020, 10:59

Instruktor powinien mu to powiedzieć. A jeśli nawet nie powie to po kursie może zażądać szkolenia w zakresie programu za który zapłacił a czego nie było, bo to jest umowa handlowa na wykonanie usługi. O zakresie szkolenia może się dowiedzieć jak już wejdzie w środowisko pilotów. Już widzę jak kilka tysięcy absolwentów wiodącej szkoły żąda nauczenia alpejki w zakresie przewidzianym przez program :)))
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: ciacholot » 18 maja 2020, 11:08

Kursant gdyby wiedział czego ma wymagać to by może i wymagał, ale nie wie bo nie czyta programu szkolenia i nie szuka tej wiedzy.
Dlatego (ja cały czas swoje ;) ) gdyby taki indeks był rozpowszechniony na forach, grupach dyskusyjnych, stronach szkół i był łatwo dostępny do wydrukowania sobie przed kursem i szło by się na kurs z takim indeksem to by każdy wiedział co go na kursie czeka i co dostanie za swoje pieniądze i czego ma wymagać i co się nauczy. Tak jak jest teraz nikt nie będzie szukał ustaw i rozporządzeń i tyle. Nawet tego programu ludziska nie przeczytają bo sobie myślą, że wszystko będzie na kursie. Gdyby na ten kurs szedł jeden z drugim z papierem to siłą rzeczy by przeczytał, a i instruktor miał by świadomość, że kursant ma to w łapie i będzie chciał swoje trzy godziny alpejki zaliczyć bez względu czy ta lekcja da czy nie da wyników.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2020, 11:19

Mariusz. Do nowego wydania dołączam program szkolenia. Spis treści tego programu będzie zawierał dwie rubryki dla pilota: wykonałem ćwiczenie i umiejętność opanowana. Żeby każdy mógł pójść do instruktora i powiedzieć: chcę się nauczyć montowania zapasu w uprzęży. A potem po wykonaniu ćwiczenia zaznaczy że je wykonał. A jak kilkukrotnie zablokuje zapas w różnych uprzężach to sobie zaznaczy rubrykę że zadanie opanował. Czyli twój pomysł będzie wprowadzony w życie :)
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: ciacholot » 18 maja 2020, 11:48

Cieszę się. Pierwszy krok do wielkiego celu.
To jednak cała długa droga. Trzeba trafić na Twoją książkę i jeszcze ją przeczytać o zrozumieniu nie mówiąc. Ludzie idą na kurs i chcą zaufać swojemu instruktorowi i wierzą we wszystko co ten im przekazuje. Jeśli coś pominie to nikt tego nie wie albo z automatu myśli, że tak ma być i coś jest mało istotne. Instruktor to guru i wyrocznia w jednej osobie. Gdybyś natomiast na stronie szkoły, w której uczysz zamieścił plik do wydruku z tym programem i przy każdym elemencie szkolenia było by miejsce na Twój czy innego instruktora autograf to wtedy temat jest wyczerpany. Musi mieć podpisy i nikt się nie ukryje, albo nie zapomni. Sama szkoła oczywiście mogła by też dawać kursantowi swój indeks jeśli kursant nie przyjdzie z takowym, albo mu wydruk nie wyszedł. Cyfryzacja tego była by jeszcze lepsza...ale ...
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 maja 2020, 11:57

Nacstronie szkoły jest skrypt do szkolenia. Taki indeks też może będzie jeśli szkoła przetrwa ten rok. Książka oraz indeks są przeznaczone dla pilotów którzy ukończyli kurs i nie wiedząc co dalej robić popełniają mnóstwo błędów. Z tego co wiem.wielu kandydatów na szkolenie zna tą książkę. Więc będzie też podziel dla tych którzy wybierają się na kurs. Jest też wielu pilotów którzy nigdy nie szukali wiedzy ani informacji i do nich nie trafi się żadnymi kanałami. Chciałbym trafić też do instruktorów aby zrozumieli że ich praca to nie jest tylko zarabianie pieniędzy ale i misja o olbrzymią odpowiedzialność za zdrowie i życie człowieka.
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: ciacholot » 18 maja 2020, 12:01

Jak już wrócisz i zamiast muli zjesz jajecznicę na boczku to spróbuj jedną testową grupę na najbliższym kursie wyposażyć w Twój program i potwierdzaj im zaliczenia. Skoro taki program już masz gotowy to, ani nie będzie to trudne, ani kosztowne. Efekty ocenisz i zobaczysz czy to w ogóle ma sens.
Odpowiedzialność instruktorów podparta takim indeksem też będzie dla nich bardziej oczywista. Podpisanie kursantowi zaliczenia to potwierdzenie wykonania zadania. Taki podpis każdego mobilizuje do innego podejścia do tematu.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: prokopcio » 18 maja 2020, 13:26

Problemem są dwa wpierane mity odbierane bezwzględnie bez * gwiazdki z drobnym drukiem :
1. paralotniarstwo jest bezpieczne*
2. latanie jest łatwe*

W to, że to nie jest bezwzględna prawda można się dowiedzieć dopiero podczas samodzielnego latania.
Wcześniej wygodnie jest wierzyć w te podpunkty a co za tym idzie otrzymać papier po najmniejszej linii oporu.
* może to być prawdą przy spełnieniu wielu warunków.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: calhal » 19 maja 2020, 12:34

prokopcio pisze:Problemem są dwa wpierane mity odbierane bezwzględnie bez * gwiazdki z drobnym drukiem :
1. paralotniarstwo jest bezpieczne*
2. latanie jest łatwe*

W to, że to nie jest bezwzględna prawda można się dowiedzieć dopiero podczas samodzielnego latania.
Wcześniej wygodnie jest wierzyć w te podpunkty a co za tym idzie otrzymać papier po najmniejszej linii oporu.
* może to być prawdą przy spełnieniu wielu warunków.


nie czytałem całej dyskusji i przepraszam za offtopic, ale problemem trzecim jak dla mnie jest to, że my, jako ludzie mamy tendencje do okłamywania samych siebie (dobór sprzętu, umiejętności vs warun, obiektywna ocena własnych umiejętności, doświadczenia i wiedzy, etc) i rzucania się na zbyt głęboką wodę. A do pokory trzeba nierzadko dojrzeć. Niektórym się to nie udaje nigdy.

Ja tu piszę poniekąd z obserwacji innych, ale głównie to z autopsji - też się kiedyś pchałem za szybko nie na taki sprzęt i warun jak trzeba. Może jednak w granicach (relatywnie) bezpieczeństwa, ale jednak inni latali godzinami, a ja po kilkunastu minutach na ziemi wystraszony i wkurzony na siebie. I wyobraź sobie, że na kursie wbijali to do głowy. Ba, jeden z moich instruktorów, jak się dowiedział jakiego pierwszego glajta kupiłem, to aż do mnie zadzwonił żeby mi tłumaczyć, że za wcześnie i że może zadzwonić do sprzedawcy poprosić żeby jednak oddać glajta.
Podejrzewam, że jakby słuchał mądrzejszych, to bym sobie wiele stresu zaoszczędził a może i miałbym szybszy progres.

AndRand
Posty: 274
Rejestracja: 02 listopada 2018, 20:54
Reputation: 29
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: FILMIK: ciekawy piątkowy lot z Łęków po ...

Postautor: AndRand » 19 maja 2020, 22:43

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Acha, szkoła ma obowiązek poświęcić 3 godziny nauki na alpejkę. Nie musi nauczyć.

To ja wolę poświęcić 3 godziny na przeszukanie Youtuba i obejrzenie 3-4 metod na alpejkę.
Bo i tak to trzeba potem przećwiczyć.


Wróć do „Szkolenie i technika latania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość