pgforum.pl

Hej, będe w lipcu w Zakopanem, szukam jakiejś górki to krótkiego ślizgania się?

No to czeka cię podróż na słowacką stronę bo w TPNie legalnie się nie poślizgasz.

Nie wiem jakich miejsc szuka Kamil ale z racji tego, że wg. profilu jest Świeżakiem po kursie, to Łomnica to nie jest dobrą opcją. Nie znam okolic Zakopanego także nic konkretnego nie poradzę ale jeżeli chcesz robić krótkie zloty to może jakiś wyciąg narciarski?

Hej,
A czy Nosal nie jest oficjalnie dostępnym startowiskiem?
Ktoś kiedyś próbował z Nosala lecieć? Da się z Nosala zabrać?

OK... spojrzałem na mapy. Tam jest chyba ze 200m przewyższenia ....

OK, popatrzylem jeszcze na fotki. Jesli to jest starttowisko to też nie zachęca (uwaga, fotkę można obracać myszką)
https://www.google.pl/maps/place/Nosal/ ... e4!6m1!1e1

arekgarbacz pisze:Hej,
A czy Nosal nie jest oficjalnie dostępnym startowiskiem?
Ktoś kiedyś próbował z Nosala lecieć? Da się z Nosala zabrać?

OK... spojrzałem na mapy. Tam jest chyba ze 200m przewyższenia ....

Wykonalem kilkadziesiat lotow tandemowych z Nosala, ale zima, wiec sie nie zabralem

Parę osób z Nosala się zabrało. To było w czasie zawodów w Zakopanem rozgrywanych na początku lat dziewięćdziesiątych. Ja tam też trafiłem w komin, ale wtedy krecę nie miałem zapasu i przez megafon prosili zawodników prosili o lądowanie w celu odbycia rozpoczęcia zawodów. W tym locie dowiedziałem się też że uszu nie zakłada się linkami od stabili.

najbliższym całkiem oficjalnym startowiskiem jest lendak na Słowacji i bardzo polecam poza tym można latać z Gubałówki., Szymoszkowej, Butorowago Wierchu (to wszystko grzbiet Gubałówki ) . Harenda tez dobra do latania. Na Nosalu latałem tydzień temu podejście strome start w rejonie TPN wiec twoja decyzja . jest jeszcze Czarna Góra kolo Białki Tatrzańskiej ale tam nie latałem i głównie żagiel

der pisze:No to czeka cię podróż na słowacką stronę bo w TPNie legalnie się nie poślizgasz.

Cały czas mnie fascynuje, że tylko u nas te kozice takie zlęknione a jaskółki nie mogą mieć jaj... Jak widać holenderskie bydlaczki nie mają przez nas lęków.

Marcus Biesioroff pisze:Cały czas mnie fascynuje, że tylko u nas te kozice takie zlęknione a jaskółki nie mogą mieć jaj... Jak widać holenderskie bydlaczki nie mają przez nas lęków.

A z mojego doświadczenia kozice w szczególności z młodymi wedrujace dużymi stadami w większości panicznie boją się glajtów. Dzielą się na mniejsze grupy, skaczą panicznie po skałach i głazach- wolę je omijać z daleka.
Nie ma co się dziwić, orły polują na koźlęta.

Ale- często pod koniec lata czesc z nich z zaciekawieniem ogląda glajty i wydaje się, że nic sobie z tego nie robią.

Nie wiem jak to jest z naszą Kozicą Tatrzańską, najwięcej spotykam francuskich "chamois". Z tego co pamiętam na Słowenii też jakoś sie nie stresowały.

Wojtek. g pisze:najbliższym całkiem oficjalnym startowiskiem jest lendak na Słowacji i bardzo polecam poza tym można latać z Gubałówki., Szymoszkowej, Butorowago Wierchu (to wszystko grzbiet Gubałówki ) . Harenda tez dobra do latania. Na Nosalu latałem tydzień temu podejście strome start w rejonie TPN wiec twoja decyzja . jest jeszcze Czarna Góra kolo Białki Tatrzańskiej ale tam nie latałem i głównie żagiel

Nie podałeś tu Łomnicy, która wydaje się jeszcze lepsza niż Lendak (niestety nie latałem ani na Łomnicy ani na Lendaku wiec tylko na podstawie netu).
Nie podałeś, ze względu na to, że trudniejsze? Ale potencjał chyba ma większy?

Jeśli ktoś nie widział to Spike'u dziś .... "zmasakrował system"... z Łomnicy
http://www.xcontest.org/world/en/flight ... 2016/08:11

Mam nadzieję, że się nie obrazi, że wrzucam