Jednak go nie poskładało

[Zbyszek Gotkiewicz]

Jak widać dobre skrzydło potrafi zastąpić rozum, wiedzę i rozsądek.

[matgaw]

Ciekawe czemu nie podjął od razu próby ucieczki z tej zawietrznej dodając gazu - tylko dodał go dopiero przed zderzeniem z drzewami...

A za te dyndające sterówki to bym łapy poucinał.

[matgaw]

Obejrzałem jeszcze raz. W sumie to wpakował się w sytuację bez wyjścia - bardzo silny wiatr spychał go do morza. Zamiast kombinować z zakrętami mógł przeć pod wiatr - może by go w końcu puściło niżej. A tak to tylko wpakował się w dolinę między górami bez opcji do lądowania.

Cały czas leci też w dyszy między dwiema górami - gdyby podjął próbę zmiany swojego miejsca to i wiatr by trochę osłabł...

Błąd oczywiście popełniony na starcie.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Pstrąg podczas Bory na zawietrznej to całowanie lwa w dupę. Normalne skrzydło by tam poskładało do plecaka a to jest samostatek na odpuszczonych trymerach. Pilot pilotuje tylko małymi sterówkami. Jak spływ na zawietrznej zaczął go wciskać w ziemię, to zaciągnął trymery i wziął główne sterówki, ale głównie po to, żeby wybrać sobie drzewo.

[uriuk]

Obejrzałem jeszcze raz. W sumie to wpakował się w sytuację bez wyjścia - bardzo silny wiatr spychał go do morza. Zamiast kombinować z zakrętami mógł przeć pod wiatr - może by go w końcu puściło niżej. A tak to tylko wpakował się w dolinę między górami bez opcji do lądowania.

Cały czas leci też w dyszy między dwiema górami - gdyby podjął próbę zmiany swojego miejsca to i wiatr by trochę osłabł...

Błąd oczywiście popełniony na starcie.

Nie podpial speeda

[ugryzek]

Taki spływ wciśnie i napędowca w drzewa? Swobodnie to wiadomo, ale wydaje mi się, że mając nawet niewielkie wznoszenie na PPG nie powinien się wpakować w drzewa? Przecież taki spływ nadal "ślizga" się po drzewach, a nie wieje w samym lesie?

[Zbyszek Gotkiewicz]

To była Bora. Wtedy idzie się na plażę.

[uriuk]

Taki spływ wciśnie i napędowca w drzewa? Swobodnie to wiadomo, ale wydaje mi się, że mając nawet niewielkie wznoszenie na PPG nie powinien się wpakować w drzewa? Przecież taki spływ nadal "ślizga" się po drzewach, a nie wieje w samym lesie?

Urwales rozumowanie w polowie. Splyw slizga sie po lesie, ale pilot wisi 7 m ponizej skrzydla. Drzewa w Chorwacji sa niewiele wyzsze.