pgforum.pl

Zaczynam wątek podając linki których sam używam:

- https://www.flugschulen.at/axa/english/index.html
Ubezpieczenie OC na cały rok na cały świat, z sumą pokrywającą wymagania Austrii i Szwajcarii, z możliwością dokupienia poszukiwania i ratownictwa.
Ubezpieczenie jest na nr seryjny skrzydła!
SPBW od kilku lat walczy o uzyskanie zniżki na ubezpieczenie więc można we wniosku podać, że ubezpieczasz się z ramienia SPBW to może kiedyś zniżkę dostaną.
Uwaga! Aby dostać polisę pokrywającą także USA i Kanadę trzeba do wniosku o ubezpieczenie dołączyć dodatkową klauzulę.

- https://www.axa-assistance.pl/ubezpiecz ... rystyczne/
Ubezpieczenie na pojedyncze dni na wyjazdy. Warto pamiętać, że okres ubezpieczenia ma pokrywać się z okresem wyjazdu więc lepiej nie oszczędzać kilku złotych na dniach przeznaczonych na podróż.

Finansowej Chaty i PSP nie podaję, bo przestałem z tych ofert korzystać. Jak ktoś korzysta to niech tutaj zachwala.

Dodam tylko, że można tam podać więcej niż jedno skrzydło.

Kuba, czy nadal w AXA Koessen trzeba mieć aktualny przegląd paralotni z dopuszczeniem (kartę paralotni)?

tooosh pisze:Kuba, czy nadal w AXA Koessen trzeba mieć aktualny przegląd paralotni z dopuszczeniem (kartę paralotni)?

Nigdy to chyba z tego co wiem nie było wymagane. Zawsze wystarczył numer seryjny nawet dla prototypów które często tak ubezpieczałem. Zaletą AXA jest to że kwota jest duża, oraz ubezpieczenie obejmuje kilka skrzydeł. Osobiście korzystam tylko z AXA.

Wczoraj kupowałem Axa Kossen, nie pytali o papiery, co potwierdza wersję Jarka.

JaroXS pisze:

tooosh pisze:Kuba, czy nadal w AXA Koessen trzeba mieć aktualny przegląd paralotni z dopuszczeniem (kartę paralotni)?

Nigdy to chyba z tego co wiem nie było wymagane. Zawsze wystarczył numer seryjny nawet dla prototypów które często tak ubezpieczałem. Zaletą AXA jest to że kwota jest duża, oraz ubezpieczenie obejmuje kilka skrzydeł. Osobiście korzystam tylko z AXA.

Z tego powodu któregoś roku nie ubezpieczyłem się w AXA Koessen. Nie czytałem aktualnego OWU, dlatego pytam.

Nie znam ubezpieczyciela który by weryfikował papiery czy inne uprawnienia do ubezpieczenia podczas zawierania umowy. Takie sprawy weryfikują dopiero jak przychodzi im wypłacić kasę.
Co do przeglądu to powiem tak: z tego co wiem, to np. Słowenia wymaga aby mieć aktualny więc ja to i tak robię. Czy AXA wymaga? Coś mi się kołacze po głowie, że tak, ale lepiej sprawdzić w OWU. I mieć aktualny przegląd.
Przy czym ja żadnej karty paralotni nie mam, a jedynie pieczątkę wbijaną do skrzydła.

ciacholot pisze:Dodam tylko, że można tam podać więcej niż jedno skrzydło.

Z tego co pamietam to 3 per polisa.
Rozumiem, ze jadac na jakis testiwal trzeba w takim wypadku liczyc na ubezpieczenie organizatora.
No i w razie konfliktu z ubezpieczycielem pewnie prawo austriackie ma zastosowanie, co niekoniecznie jest wada

Przewertowałem OWU AXY polskiej.
https://www.axa-assistance.pl/ubezpiecz ... rystyczne/
Jest całkiem sensowne, ale warto zwrócić uwagę, że jeśli da się powiązać przyczynowo zdarzenie ubezpieczeniowe z chorobą układu krążenia, to ubezpieczyciel umywa ręce. Dlatego polecam przeczytać OWU.

Dla porównania NNW + KL w FCH zakłada akcję ratowniczą tylko do wysokości 15 000zł, a dodatkowo ratowany musi doznać uszkodzenia zdrowia.
W polskiej Axie nie jest to jasne, dlatego dopytałem ich @. Jak dostanę odpowiedź, dam znać.
W przypadku OC w FCH, nie ma dostępu do OWU dla interesujących nas opcji ( paralotnie, zawody ). W udostępnionych OWU są jasne wykluczenia paralotniarstwa i wyczynowego uprawiania sportu. W zawieranej polisie jest to niby wykreślone, ale nie możemy sobie wcześniej dokładnie przeczytać umowy. Ponadto jest problematyczna kwestia szkody z OC która zaszła między dwoma osobami posiadającymi to samo ubezpieczenie OC.

Dodatkowo, zwracajcie uwagę w OWU na terminy jakie w razie W są na zgłoszenie, przekazanie dokumentacji etc.

Co do wymagań formalnych w odniesieniu do problemu karty paralotni/przeglądu, liczy się to, co jest na papierze ( OWU ) a nie procedura zawierania umowy.

Michał Adamczuk pisze:Przewertowałem OWU AXY polskiej.
https://www.axa-assistance.pl/ubezpiecz ... rystyczne/
Jest całkiem sensowne, ale warto zwrócić uwagę, że jeśli da się powiązać przyczynowo zdarzenie ubezpieczeniowe z chorobą układu krążenia, to ubezpieczyciel umywa ręce. Dlatego polecam przeczytać OWU.

Zdaje się, że tylko jeśli chodzi o NNW. W przypadku kosztów leczenia lub akcji ratunkowej nie ma takich wyłączeń, right?

Michał Adamczuk pisze:Co do wymagań formalnych w odniesieniu do problemu karty paralotni/przeglądu, liczy się to, co jest na papierze ( OWU ) a nie procedura zawierania umowy.

Michał jeśli nie ma w OWU wymogu przeglądu, a i też nasze przepisy przeglądu nie wymagają to ubezpieczyciel nie może się wypiąć.

Tak, masz rację że dotyczy to tylko NNW. Moje przeoczenie. Ale dzięki temu, że zmusiłeś mnie ponownie zajrzeć do tego wspaniałego tekstu, to zauważyłem że tutaj również koszty ratownictwa nie będą zwrócone, jeśli nie uszkodzimy się.

Wydaje mi się, że to jest bardzo istotne w naszym przypadku.

Co do karty paralotni czy przeglądu, to oczywiście OWU.

Wg polskich przepisow pilot posiadajacy SK moze sam dokonac przegladu, a nawet narysowac karte paralotni kredkami swiecowymi.
Jesli OWU wymaga tekiego dokumentu, to powinno byc sprecyzowane kto moze takowy dokument wystawic. Ktos tu zywcem skopiowal przepisy z innego kraju i narobil balaganu.

uriuk pisze:Wg polskich przepisow pilot posiadajacy SK moze sam dokonac przegladu,

Ale to przegląd przedstartowy, nigdzie nie musi być notowany.

Michał Adamczuk pisze:koszty ratownictwa nie będą zwrócone, jeśli nie uszkodzimy się.

A jak to w PSP? Też trzeba się uszkodzić? Jeśli trzeba to chyba musimy nauczyć się symulować np. brak czucia w uszach.

JoJo pisze:

uriuk pisze:Wg polskich przepisow pilot posiadajacy SK moze sam dokonac przegladu,

Ale to przegląd przedstartowy, nigdzie nie musi być notowany.

Innych nie ma. No chyba, ze ktos ma tandem, albo szkoli na sprzecie.

Michał Adamczuk pisze:Tak, masz rację że dotyczy to tylko NNW. Moje przeoczenie. Ale dzięki temu, że zmusiłeś mnie ponownie zajrzeć do tego wspaniałego tekstu, to zauważyłem że tutaj również koszty ratownictwa nie będą zwrócone, jeśli nie uszkodzimy się.

Zasadniczo to masz rację Michał.

Z OWU Axa:
ratownictwo – interwencja pogotowia ratowniczego lub transport helikopterem z miejsca Zdarzenia ubezpieczeniowego do najbliższej, odpowiedniej placówki medycznej, jeżeli wymaga tego stan zdrowia Ubezpieczonego;

Myślę, że po ściągnięciu śmigłowcem z drzewa lub innego nieciekawego miejsca, najbezpieczniej byłoby poprosić o transport do szpitala i zrobienie RTG z uwagi na ból ręki lub innej dowolnej części ciała.

JoJo pisze:

Michał Adamczuk pisze:Co do wymagań formalnych w odniesieniu do problemu karty paralotni/przeglądu, liczy się to, co jest na papierze ( OWU ) a nie procedura zawierania umowy.

Michał jeśli nie ma w OWU wymogu przeglądu, a i też nasze przepisy przeglądu nie wymagają to ubezpieczyciel nie może się wypiąć.

Tylko, jeśli masz wypadek w Polsce. Jeśli będą Cię ratować np. na Słowenii, to obowiązują ich przepisy (wg nich masz mieć przegląd). Ubezpieczyciel może wtedy powiedzieć, że nie zastosowałeś się do obowiązujących tam przepisów, więc nie płaci (nie musi pisać w OWU o przeglądzie; może wspomnieć o łamaniu prawa, itp.).
- Stosujemy się zawsze do przepisów lokalnych, obowiązujących w kraju, w którym latamy.
Przydałaby się jakaś tabela z porównaniem podstawowych wymagań w poszczególnych krajów, jak przegląd, ubezpieczenie, kask, zapas, itd...

Pozdrawiam

Jarek pisze:Przydałaby się jakaś tabela z porównaniem podstawowych wymagań w poszczególnych krajów, jak przegląd, ubezpieczenie, kask, zapas, itd...

Oj i ilu pilotów by się przy okazji dowiedziało, że ich ŚK jest w ogóle nie ważne w kraju w którym latają i tak naprawdę latają bez uprawnień

matgaw pisze:

Jarek pisze:Przydałaby się jakaś tabela z porównaniem podstawowych wymagań w poszczególnych krajów, jak przegląd, ubezpieczenie, kask, zapas, itd...

Oj i ilu pilotów by się przy okazji dowiedziało, że ich ŚK jest w ogóle nie ważne w kraju w którym latają i tak naprawdę latają bez uprawnień

Znasz jakies popularne kierunki, gdzie SK+IPPI nie wystarcza? Powaznie pytam.