Hmm... Lepszy hol na 300m niż żaden. A tu kolega zrobił mega fajne ustrojstwo uniezależniające go od wszystkiego poza pogodą - brawo! Nawet pomimo tych 300m

Też kiedyś myślałem że wysoki hol jest ważny, ale praktyka pokazała, że jak się nie zabiorę "od razu", to się wcale nie zabiorę. A przez "od razu" rozumiem pierwszy napotkany komin - najczęściej jest on już na holu i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby po tym kominie hol do końca pasa cos pomógł.
Staram się startować już w pewny warun, nie na zająca i zazwyczaj ten pierwszy hol wystarcza. Ale czasem i 3 jest mało, wtedy odpuszczam

Więc jeżeli hole będą w konkretną termikę, nie jakąś pokręconą z uskokami albo działającą tylko pod podstawami to 300m będzie OK
