Zdarzenia 2018

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: prokopcio » 13 października 2018, 20:34

Żenujące są opinie świadków że silnik zgasł i paralotniarz spadł. Wszyscy mnie pytają czy się nie boję że spadnę jak silnik zgaśnie.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4204
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 904
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: uriuk » 13 października 2018, 20:36

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak to poskładało? Przecież jest połowa października i powietrze jak masło. Co tam się działo? Jakie skrzydło?


Na FB widac foty na Nucleonie. Ale poskladanie to nie tylko turbulencja. Niedawno jednemu gosciowi odwiazala sie starowka i sznurek mial ochote wkrecic sie w smiglo.

Only21
Posty: 141
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 16:55
Reputation: 9
Lokalizacja: Legionowo pod Warszawą
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Only21 » 13 października 2018, 20:46

Motoroma. Trzy łopaty .synteza.maslo. Ze tak powiem sam chilaut. Co mogło się stać ? Ponoć Freerajda ,mała wysokość i .... ale to ze słyszenia

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 13 października 2018, 20:48

Co to jest freerajda?
Zbyszek Gotkiewicz

Only21
Posty: 141
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 16:55
Reputation: 9
Lokalizacja: Legionowo pod Warszawą
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Only21 » 13 października 2018, 20:49

Only21 pisze:Motoroma. Trzy łopaty .synteza.maslo. Ze tak powiem sam chilaut. Co mogło się stać ? Ponoć Freerajda ,mała wysokość i .... ale to ze słyszenia


Prokopciok ,media kłamią :) ja jak na drutach się zatrzymałem to tez pisali ze brak paliwa.;) a w kotle połowa...

Only21
Posty: 141
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 16:55
Reputation: 9
Lokalizacja: Legionowo pod Warszawą
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Only21 » 13 października 2018, 20:56

Zbyszek kup sobie ścigacza z 1000 i pość się w miast z 20latkami .... to tak jak Napatrzysz się na Lojaka na YT i chcesz jak On. .Nie wiem czy rozumiesz...co chce przekazać. Ale mniej więcej Freerajda oddaje to porównanie.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 13 października 2018, 21:00

Czyli ostre zwroty na małej wysokości?
Zbyszek Gotkiewicz

MariusG
Posty: 73
Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
Reputation: 19
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: MariusG » 13 października 2018, 23:25

Kurcze ... całkowicie obcy mi człowiek, pisałem z nim z parę tygodni temu na zupełnie luźny temat wymiany akumulatora w wariometrze ... pytał co i jak, wszystko wyjaśniłem robiąc to samemu parę dni wcześniej ... nagle czytasz o jakimś wypadku, patrzysz w wiadomości prywatne, potem na fotki i uświadamiasz sobie, że to ta sama osoba ... i choć nie znamy się osobiście to czuć jednak stratę, glajciarze to jednak jedna, duża rodzina; nikt tutaj nie jest sobie obcy.
Pozdrawiam!
Mariusz

Szopen

Pg Mieroszów start w rotorze potłuczenia

Postautor: Szopen » 14 października 2018, 11:52

Wczoraj na Mieroszowie, przy dużej wschodniej odchyłce pilot postanowił wystartować pomimo tego, że start ewidentnie znajdował się w zawietrznej z poniżej rękaw stał w poziomie. Po 20m biegu praktycznie po ziemi poderwał się i po kolejnych 20m lotu dostał dużą klapę. Klapa wyszła bardzo dynamicznie, pilot raczej bez reakcji zrobił duże wachadło i spadł z wysokości ok 10m. Wyglądało bardzo groźnie. Chwilowa utrata przytomności, pamięci krótkotrwałej i szok z powodu którego chciał wstać i się pakować...

Przyleciało śmigło i zabralo kolegę. Podobno bez złamań, zatrzymany na noc na obserwacje.

Dosłownie 3 min wcześniej dokładnie w tym samym miejscu inny doświadczony pilot dostał klapę ale poradził sobie bez problemu. Niestety to nie wystarczyło...

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

PG start w niezapiętej uprzęży, przeciągnięcie, złamany kregosłup

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 24 października 2018, 13:23

Pilot z dużym doświadczeniem, z natury ostrożny i skrupulatny wystartował alpejką z zapiętym jedynie spięciem piersiowym (ta gumka, która zapobiega spadaniu taśm barkowych z ramion). Tuż po starcie zaczął się wysuwać z uprzęży i próbował skierować skrzydło z powrotem na startowisko. wykonał zwrot jedynie o 90 stopni i leciał równolegle do stoku na wysokości 30 metrów. Wysuwanie się z uprzęży doprowadziło do przeciągnięcia skrzydła i w negatywce uderzył plecami o stok. Złamanie kręgosłupa bez uszkodzenia rdzenia kręgowego. Pilot nie potrafi powiedzieć co spowodowało, że zapomniał zapiąć uprząż.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
micro
Posty: 918
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Spadochroniarz

Postautor: micro » 25 października 2018, 14:31

Wypadek śmiertelny w Sewilli
Nie paralotniarz, ale ... :cry:
Roman Michalak

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Spadochroniarz

Postautor: Lucjan Piekutowski » 29 października 2018, 11:01

micro pisze:Wypadek śmiertelny w Sewilli
Nie paralotniarz, ale ... :cry:


Iwan dobrze analizuje wypadki, przydałby się i nam.

TooMan
Posty: 16
Rejestracja: 29 czerwca 2018, 13:00
Reputation: 1
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: TooMan » 05 listopada 2018, 17:15


TooMan
Posty: 16
Rejestracja: 29 czerwca 2018, 13:00
Reputation: 1
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: TooMan » 05 listopada 2018, 21:00

Krzycha za co się dostaje minusy? za linki, czy za to że info z onetu? czy jeszcze jakiś inny powód?

Awatar użytkownika
micro
Posty: 918
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: micro » 05 listopada 2018, 21:51

TooMan pisze:Krzycha za co się dostaje minusy? za linki, czy za to że info z onetu? czy jeszcze jakiś inny powód?

Może, jak ktoś paluchem źle w telefonie wyceluje :) ...
Roman Michalak

rk
Posty: 81
Rejestracja: 28 marca 2018, 18:31
Reputation: 34
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: rk » 12 listopada 2018, 09:57

Ja bym dał minusa, za zaśmiecanie tego działu informacjami nie mającymi związku z naszym małym lokalnym światkiem paralotniowym (ponoć do tego ten dział powstał)

rk
Posty: 81
Rejestracja: 28 marca 2018, 18:31
Reputation: 34
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: rk » 12 listopada 2018, 10:03

Klif Nowe Marzy 11 listopada.
Zdarzenia brak, ale może komuś się przyda opis ku przestrodze.

Warunki do latania były moim zdaniem dobre, ale czasem słabło na tyle, że było kilka lądowań pod klifem.
Starty i lądowania bezproblemowe i nie wymagały pomocy "z zewnątrz".

Postawiłem skrzydło i przez chwilę stałem blisko krawędzi klifu, pozostawiając sobie miejsce zarówno do startu, jak i do wycofania się.
Jak zwykle chciałem wyczekać na dobry moment (dla mnie), zastanawiając się czy nikomu nie przeszkadzam w starcie, czy lądowaniu, czy jeszcze chwilę poczekać (żeby mnie nie posadziło na dole), po czym poczułem szarpnięcie od tyłu i już byłem wypchnięty poza krawędź klifu.
Nie prosiłem o wypchnięcie.
Bardzo nie lubię i nie potrzebuję pomocy przy starcie. Sam potrafię sobie poradzić, a jak nie potrafię, to znaczy, że nie powinienem tego dnia latać.
Pomoc jest dobra, ale tylko przy gaszeniu skrzydła w ostrym warunie, jak sytuacja wymyka się z pod kontroli...

Po wypchnięciu, zdążyłem okrzyczeć tego co sobie "zażartował" i na tym by się pewnie skończyło, gdybym nie zobaczył po lądowaniu, że klamka zapasu była prawie wyjęta i trzymała się tylko dzięki skrawkowi rzepu.
Całe szczęście w uprzężach Dudka rzep jest długi i mocno trzyma, przez co zapas mi nie wyleciał w locie.

Gdyby zapas jednak wyleciał w locie, to wpisu w tej rubryce pewnie dokonałby ktoś inny, a ja nawet nie chcę myśleć jak by się to skończyło, bo znam tylko z opowiadań, jak wygląda niespodziewane uwolnienie zapasu na klifie, na niskiej wysokości...
W każdym razie wpis pewnie wyglądałby tak, że "przez zaniedbanie pilota wyleciał mu zapas".

Pilot który mi chciał "pomóc" przy starcie, to tzw. "stara wyga" i nie spodziwałbym się po nim takich "żarcików".
Pewnie przy okazji z nim porozmawiam, ale chętnie też przeczytam jak sytuacja wyglądała z jego strony i dlaczego to zrobił.
Domyślam się, że o klamce zapasu nie wiedział, ale to tylko pokazuje, że wypychanie może być niebezpieczne (dla wypychanego), zwłaszcza takie, którego wypychany się nie spodziewa i nie chce...

Pozdrawiam,
Robert

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 12 listopada 2018, 10:21

Jesteśmy ewolucyjne wyczuleni na informacje o zagrożeniach. Pewnie już będąc małpą przekazywaliśmy sobie informacje że tam jest lew albo wąż i ta informacja przykuwała naszą uwagę. Także przekazywanie dalej takich informacji też jest wpisane w mechanizm gwarantujący dłuższe życie. W tym kontekście ciągle nie rozumiem czemu w naszym środowisku tak powszechne jest ukrywanie wypadków. Dla mnie to fenomen którego nie mogę zrozumieć. Dlatego jest nadzieja, że skoro koledzy wyłapują informacje zza granicy o wypadkach paralotniowych to będą także zamieszczać informacje o zagrożeniach z własnego podwórka.
Zbyszek Gotkiewicz

JakubM
Posty: 1017
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: JakubM » 12 listopada 2018, 16:48

Nowe Marzy, 11 listopada. Dobry warun do latania.
Pilot latając nisko nad lasem na prawo od startu źle ocenił odległość do drzewa oraz to co za drzewem skutkiem czego wylądował w drzewach na lekkim wypłaszczeniu. Upadek do samej ziemi skutecznie został zamortyzowany przez rozrywany na gałęziach materiał glajta + kask który uległ poważnemu uszkodzeniu (prawdopodobnie na skutek nadziania na jakiś konar.
Wg relacji pilota upadek był łagodny (brak potłuczeń czy zadrapań), ale gdyby nie kask to pilot miałby pewnie głowę nabitą na pal.
Glajt wymaga solidnej rekonstrukcji.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: prokopcio » 12 listopada 2018, 20:03

czy jest szansa się dowiedzieć co to za kask ?
Łukasz Prokop


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość